Zielone listki na drzewach, kwitnące kwiaty, śpiewające ptaki i zbliżająca się nieuchronnie sesja. Gdy rok akademicki powoli dobiega końca, dla członków Kameralnego Chóru Akademii Medycznej (KChAM-u) kończy się również kolejny sezon artystyczny. Jest to zatem dobry moment na przedstawienie tego, czego dokonaliśmy oraz tego, co mamy jeszcze w planach w czwartym już roku naszej działalności. Idąc zgodnie z uczelnianym rytmem nauki, pierwsze koncerty odbyły się już w październiku. Wraz z siedmioma innymi chórami, solistami i orkiestrą wrocławskiej Akademii Muzycznej uczestniczyliśmy w koncercie z okazji Jubileuszu Pontyfikatu Jana Pawła II (16X2003). W Katedrze wykonaliśmy dwa utwory o sakralnej tematyce i charakterze (Te Deum A. Brucknera i Angelus W. Kilara). Trzy dni później wyjechaliśmy do Głubczyc, gdzie śpiewaliśmy podczas trwania Głubczyckich Dni Kultury. Serdeczna atmosfera i bardzo udany koncert – jak zawsze w Głubczycach, ponieważ jest to rodzinne miasto naszej dyrygentki Agnieszki Franków-Żelazny i zawsze tamtejsza publiczność wita nas szczególnie gorąco.
Listopad rozpoczęliśmy nie mniej pracowicie, choć już nie w koncertowej oprawie. Mianowicie pierwszy weekend listopada to warsztaty w Sobótce, czyli wiele godzin prób dziennie, rozpoczęcie pracy nad nowymi utworami oraz indywidualna emisja głosu. Pierwsze efekty naszej pracy były widoczne 22XI2003 kiedy to w Oratorium Marianum razem z zespołem i solistką z Akademii Muzycznej wykonaliśmy Requiem Johna Ruttera, które 5XII2003 zaśpiewaliśmy również w Sali Rycerskiej Legnickiego Centrum Kultury. W międzyczasie KChAM brał udział w Festiwalu Barbórkowym (4XII2003 kościół o.o. Dominikanów).
Po tym okresie intensywnej pracy przyszedł czas na przyjemności i mile spędzone wspólnie chwile podczas Wigilii chóralnej. Świąteczna atmosfera udzieliła nam się na tyle mocno, że w styczniu śpiewaliśmy na dwóch koncertach kolęd (w kościele na Brochowie i na ul. Wittiga u o.o. Redemptorystów). Kolejne miesiące upływały na tradycyjnych próbach i przygotowaniach do następnych występów. Pomogły nam w tym marcowe warsztaty, na których mieliśmy dodatkowe zajęcia z emisji głosu z Aleksandrą Cwen – aktorką Teatru im. J. Kochanowskiego w Opolu, laureatką tegorocznej Złotej Maski.
Kwiecień zapowiadał się wyjątkowo ciekawie. Już na początku, bo 4IV2004, odbył się nasz koncert w kościele o.o. Redemptorystów – Misterium Wielkopostne. Był to szczególny występ, ponieważ oprócz muzyki, którą sami tworzyliśmy na scenie, każdy utwór poprzedzony był czytaniem tekstu o tematyce wielkopostnej. Te dwa elementy połączone były z grą świateł (słowo + dźwięk + światło), co pozwoliło przybyłej publiczności na przeżycie wielu doznań artystycznych. Pod koniec kwietnia (22-26IV2004) przyszedł czas na zagraniczne wojaże. Tym razem celem naszej podróży była „madziarska” stolica – Budapeszt.
Tutaj z okazji Dni Muzyki Lajosa Bardosa mieliśmy zaszczyt i oczywiście przyjemność brać udział w festiwalowym koncercie na Węgierskiej Akademii Nauk. Wymiana doświadczeń z innymi chórami i nowe znajomości to obok zwiedzania pięknego, naddunajskiego miasta najcenniejsze zdobycze tej wyprawy.
Kilkanaście dni po naszym powrocie do Polski (8V2004) odbył się jeden z najbardziej interesujących koncertów w sezonie. Śpiewaliśmy razem z Alma College Choir z Michigan przybyłym na tournee do Europy. Nasi goście koncertowali w pięknym amerykańskim stylu na bardzo wysokim poziomie. Wśród wykonywanych przez nich utworów nie zabrakło nawet polskich pozycji. Ten fakt spotkał się z wielkim entuzjazmem publiczności.
Jak widać obecny sezon obfitował w koncerty, występy i festiwale a chór brał ponadto udział w takich uroczystościach jak Inauguracja Roku Akademickiego AM, wręczenie promocji doktorskich pracownikom naukowym AM oraz pożegnanie Arcybiskupa Deca ze stanowiska Rektora Papieskiego Fakultetu Teologicznego. Rozwój chóru związany jest ściśle z rozwojem dyrygenta, który kieruje całym przygotowaniem zespołu, zarówno od strony artystycznej jak i technicznej (wokalnej, emisyjnej).
Chciałbym w tym miejscu pochwalić się indywidualnymi nagrodami naszej dyrygentki Agnieszki Franków-Żelazny, są to:
- I Nagroda Ogólnopolskiego Konkursu Dyrygentów Chóralnych w Poznaniu oraz Nagroda Specjalna za najlepszą pracę nad techniką wokalną i Nagroda Specjalna za najlepszą pracę metodyczną z chórem – marzec 2004,
- I miejsce w regionalnym finale konkursu na najlepszego studenta 2004 roku PRIMUS INTER PARES.
Napawa nas to optymizmem i stwarza powody do pozytywnego myślenia szczególnie w stosunku do naszych najbliższych planów, czyli udziału w Ogólnopolskim Turnieju Chórów Legnica Cantat 2004 (22-23V2004). Po konkursie w Legnicy, do którego bardzo intensywnie przygotowujemy się w ostatnim czasie, odbędzie się koncert na Akademii Muzycznej (26V2004) a po nim ostatni występ kończący sezon artystyczny.
Cały wysiłek, który wkładamy w przygotowanie się do zaprezentowania każdego utworu przed publicznością, wynagradzany jest radością śpiewania i satysfakcją ze wspólnie wykonanej dobrze pracy. Duże znaczenie mają dla nas doznania i komentarze ludzi nas słuchających. Muszę przyznać, że są one bardzo miłe i dodają jeszcze więcej ochoty i zapału do tego, co robimy. Zauważyłem również coraz więcej studentów naszej uczelni na koncertach KChAM-u. W tym sezonie wkroczyło ich kilku w szeregi naszego chóru. Osobiście bardzo mnie to cieszy. Okazuje się bowiem, że wśród medyków też jest dużo ludzi wrażliwych – wspaniale to rokuje wszystkim chorym, których w przyszłości będziemy leczyć! 😉